Wielu inwestorów zastanawia się, jaką metodę budowy wybrać.
Jedni, nie mając czasu, decydują się na budowę z generalnym wykonawcą. Inni zatrudniają wsparcie w postaci inwestora zastępczego (koordynatora). Jednak największa grupa wybiera budowę metodą gospodarczą.
Która z metod okazuje się najbardziej optymalna? Na to pytanie odpowiadamy w dzisiejszym nagraniu.
Dlaczego inwestorzy wybierają metodę gospodarczą?
Najczęściej decydują o tym potencjalne oszczędności w porównaniu do budowy z generalnym wykonawcą.
Rzeczywiście – jest to możliwe, ale tylko wtedy, gdy inwestor jest bardzo dobrze przygotowany i poświęci wystarczająco dużo czasu na koordynację całego procesu.
W praktyce wygląda to jednak inaczej. Wielu inwestorów:
- nie wie, jak skutecznie negocjować,
- nie potrafi precyzyjnie określić zakresu współpracy z ekipami.
To prowadzi do niedomówień, nerwów i dodatkowych wydatków. W efekcie budowa metodą gospodarczą często okazuje się droższa niż z generalnym wykonawcą.
👉 Więcej o ryzykach metody gospodarczej oraz wskazówki, jak się do niej dobrze przygotować:
https://udanabudowa.pl/2022/02/01/absurdy-budowlane-jak-bedzie-pan-zadowolony-lista-powtarzalnych-problemow-na-budowie/
Jak tego uniknąć?
Masz dwie opcje:
1. Odpowiednie przygotowanie
To wymaga dużego zaangażowania w budowę. Warto wcześniej zobaczyć cały obraz obowiązków, które Cię czekają:
https://udanabudowa.pl/2022/02/01/ryzyka-metody-gospodarczej-braku-planu-i-wspolpracy-z-niewlasciwymi-wykonawcami/
Nieprzygotowana budowa zawsze „mści się” później – bilans wychodzi na minus. Rozwiązywanie problemów w trakcie, tłumaczenia i spory z ekipami zajmują znacznie więcej czasu, niż rzetelne zaplanowanie wszystkiego od początku.
2. Wybór wsparcia koordynatora (inwestora zastępczego)
To opcja dla tych, którzy chcą zminimalizować swoje zaangażowanie.
Czym zajmuje się koordynator?
Rekrutuje i weryfikuje ekipy – korzysta z własnej bazy sprawdzonych wykonawców.
- Planuje i ustala szczegóły budowy – pracuje na checklistach, które ograniczają ryzyko kosztów dodatkowych.
- Zleca kosztorysy i porównuje oferty – zna realne ceny i wybiera najlepsze rozwiązania.
- Nadzoruje dostawy materiałów – tak, by były na czas i bez ryzyka strat czy kradzieży.
- Czuwa nad jakością – we współpracy z kierownikiem budowy.
- Pilnuje terminowości – negocjuje harmonogram, reaguje na opóźnienia i w razie potrzeby organizuje zastępstwa.
Można powiedzieć, że koordynator zarządza budową podobnie jak generalny wykonawca. Różnica polega na modelu rozliczenia.
- Generalny wykonawca dolicza nawet 100% marży (od ekip i materiałów), zabezpieczając się na wszelkie możliwe ryzyka – nawet te, które w 99% się nie zrealizują.
- Koordynator pobiera ok. 15% wynagrodzenia za obsługę, ale dodatkowo korzysta z wynegocjowanych stawek za materiały i robociznę – często niższych o 30% niż to, co zapłaciłby inwestor samodzielnie.
Do tego dochodzą uniknięte koszty niedomówień, błędów czy naciągania przez ekipy.
W praktyce oznacza to, że budowa z koordynatorem jest zwykle 15–20% tańsza niż samodzielna budowa metodą gospodarczą. A czas, spokój i brak błędów na budowie są dodatkowym bonusem.
Jak wygląda taka współpraca z nami, zobacz w kolejnym artykule:
https://udanabudowa.pl/wspolpraca/
Mamy też alternatywę dla tych co chcą zbudować dom sprawnie, bez niepotrzebnych kosztów i nerwów – polecamy nasze zoptymalizowane budowy:
👉 www.domekonomiczny.pl